28 lutego 2019r. grupa uczniów z klasy VI a wystąpiła na imprezie organizowanej przez Ruch Autonomii Śląska – Koło Świerklany oraz Gminny Ośrodek Kultury i Rekreacji w Świerklanach.
Motywem przewodnim ich występu były straszki śląskie. Pierwszy straszył, przede wszystkim dzieci, bebok. Według podań ten stwór mieszkał blisko gospodarstw. Łatwo go było rozpoznać po ohydnym pysku i wielkich zębiskach.
Nieco ładniejszy, choć równie wredny, był utopek, przez niektórych nazywany waserrmanem. Najbardziej nie lubił on młynarzy. Uważał, ze młyńskie koła mącą wodę, a że rzeki i stawy były jego domem, był z ich pracy bardzo niezadowolony.
Żniwiarze odpoczywający w samo południe w cieniu drzew musieli uważać na połednicę, która mogła wystraszyć zmęczonych pracą rolników i przyprawić ich o zawał.
Najgorsza z wszystkich straszków była strzyga. Ta piękna kobieta mogła w jednej chwili zmienić się w wampira. Byli tacy, co uważali, że po spotkaniu z strzygą w ciągu jednej nocy osiwieli.
Na koniec pojawiła się nocnica. Jej głównym zadaniem było sprowadzanie ludzi na manowce.
Po przedstawieniu wszystkich straszków, żaden z widzów nie wpadł na szczęście w panikę, za to wszyscy nagrodzili występujących brawami. Dodatkową nagrodą był dyplom oraz poczęstunek jakim były słodkie „kreple”. Nie mogło być inaczej, bowiem impreza odbywała się w tłusty czwartek.